logo

Dobierz karmę

HOT

user-icon
user-icon
KONTO
user-icon

0

KOSZYK
user-icon
logo
  • Karma dla psa

  • Karma dla kota

  • Akcesoria dla kota

  • Akcesoria dla psa

appet_dolinanoteci_menu_mobile
banner_konfig_mobile_menu

Czy pies się poci? Przewodnik po termoregulacji u psów

Temat pocenia się psów może kojarzyć się przede wszystkim z letnimi upałami. Nie bez powodu jednak opracowaliśmy poniższy artykuł właśnie w środku zimy. Część psich właścicieli korzysta z różnego rodzaju ubranek i dodatków dla pupila, takich jak chociażby skarpetki. Jedno z drugim ma dużo wspólnego. Ale zacznijmy od początku.


Czy pies się poci?


Gdy nadchodzi lato, każdy z nas różnymi sposobami walczy z nadmiernym poceniem. Pocą się jednak nie tylko ludzie, ale również i psy. Z tą różnicą, że psy pocą się “inaczej”. Aby dokładniej to wyjaśnić, należy sięgnąć do wiedzy o gruczołach potowych. Są to struktury powstające w skórze, przystosowane do produkcji i wydzielania potu. Gruczoły u człowieka mają za zadanie regulować temperaturę ciała. Jeśli chodzi o ich lokalizację, to my ludzie posiadamy je praktycznie na całym ciele.


I tutaj dochodzimy do podstawowej różnicy między poceniem się człowieka i psa! Czworonogi posiadają tylko kilka gruczołów potowych, a ich zdecydowana większość ulokowana jest w psich łapach.


Mokre ślady łap podczas upałów? Intensywnie pachnące łapy psa? Teraz wiesz, jaka jest tego przyczyna!

Mała liczba gruczołów potowych sprawia, że psy próbują się ochładzać w zupełnie inny sposób – otwierają pysk, wysuwają język i dyszą.

Psy nie posiadają gruczołów potowych na całym ciele, ale występują na nim inne gruczoły, wydzielające podobną do potu substancję. Jak można się domyśleć, nie ochładza ona psiego organizmu. Jest nośnikiem feromonów i innych substancji zapachowych. To ta magiczna substancja sprawia, że psy są w stanie rozpoznać siebie właśnie po zapachu 😊


Dla nas ludzi pot jest z reguły kłopotliwy, natomiast bez dwóch zdań jest najlepszym sposobem na schłodzenie organizmu. Pod tym kątem matka natura lepiej przystosowała ludzi do przetrzymywania wyższych temperatur. Jak widzicie, psy również się pocą, ale zupełnie inaczej niż ludzie.

Ale skąd wiemy, że pies się poci?


Po czym poznać, że psu jest gorąco?


Wspomnieliśmy o mokrych śladach i łapach, które intensywnie pachną podczas upałów. Są to widoczne symptomy tego, że psu jest gorąco, jednak nie zawsze są one do zauważenia.

O tym, że Twojemu psu jest gorąco, świadczy też między innymi fakt, że podobnie jak my – poszukuje podczas upału cienia, w którym może się schować przed nadmiernymi promieniami słonecznymi.


Zapewne podczas upałów Ty również często czujesz się zmęczony, osowiały i brakuje Ci sił na codziennie aktywności.

Podobnie jest z psem – gdy jest mu gorąco, może on być apatyczny, niechętny do zabawy i spacerów.

Pod żadnym pozorem nie można go w takich warunkach zmuszać do aktywności, szczególnie wytężonej! Ciężkie dyszenie i oddech to także oznaki, że Twojemu psu jest gorąco. Wielu osobom wydaje się, że podczas intensywnego dyszenia zwierzak cierpi. Nic bardziej mylnego.

Jeśli pies dyszy i wystawia język podczas upału – w ten sposób sobie pomaga. Nie staje mu się wtedy żadna krzywda.


W jaki sposób psy się chłodzą?


Pies, któremu jest bardzo gorąco, będzie się pocił przez opuszki łap – o czym wspomnieliśmy już wcześniej. Jednak nie jest to sam w sobie sposób na schłodzenie organizmu i ulgę. Efektywnym sposobem radzenia sobie z wysoką temperaturą jest dyszenie.


Co dzieje się w organizmie psa, który dyszy?


Dyszenie to naturalny sposób na pozbycie się ciepła z organizmu. Dyszenie umożliwia lepsze dotlenienie ciała, jak również intensywną wymianę powietrza, która jest kluczowa dla schłodzenia się psa.


Umożliwia ono obniżenie temperatury psa do bezpiecznych wartości. Jeśli pies nadmiernie się przegrzewa, jego naczynia krwionośne zlokalizowane na pysku i uszach powiększają się. Nie jest to bez znaczenia – wówczas krew, która płynie bliżej skóry schładza się szybciej, a psu jest łatwiej znosić gorącą temperaturę.


Co z tym futrem podczas upałów?


Zapewne nie raz i nie dwa zastanawialiście się, czy podczas upałów warto ostrzyc swojego psa, szczególnie gdy ten posiada gęstą sierść…

Może się to wydawać dobrym pomysłem, ale rzeczywistość jest zupełnie inna.

Czworonogi wymieniają swoją sierść, aby dostosować jej rodzaj i grubość do aktualnie panującej temperatury. Sierść stanowi naturalną izolację przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dzięki sierści promienie nie są w stanie całkowicie przeniknąć do organizmu, dzięki czemu pies ma naturalną ochronę przed przegrzaniem!

Delikatne futerko i pieski z krótkim włosiem znoszą więc upały najtrudniej.


Co mogłoby się stać, gdybyśmy bez konsultacji z weterynarzem usnęli psu sierść?


Moglibyśmy poważnie zaszkodzić psu. Nagłe usunięcie sierści, która do tej pory pełniła swoje zadanie, może spowodować poważne zaburzenia naturalnej termoregulacji. A to już prosta droga do problemów z psim zdrowiem.

Trzeba jednak pamiętać, że podczas okrutnych upałów sama sierść może nie wystarczyć i warto pomóc psu się schłodzić, aby mu ulżyć.


Czy każdy pies poci się w taki sam sposób?


Powyżej wspomnieliśmy, że psy posiadające krótką lub delikatną sierść znoszą upały gorzej od psów obdarzonych dłuższym włosiem.

Jednak nie tylko sierść wpływa na to, w jaki sposób dany pies się poci i jak znosi upały. Psy posiadające krótkie, płaskie pyszczki, nie potrafią efektywnie dyszeć, a co za tym idzie – ich termoregulacja jest na gorszym poziomie. Im kufa u psa jest dłuższa, tym dyszenie podczas upału – efektywniejsze.

Kolejna różnicująca kwestia to wielkość psa.


Może to być dla niektórych zaskoczeniem, ale to małe psy znoszą upały najgorzej. U niektórych psów powiększają się naczynia krwionośne na pysku i uszach, dzięki czemu krew płynąca przy skórze ulega schłodzeniu. Ale nie każdy pies ma niestety to szczęście…

Jak więc widać – każdy pies poci się w inny sposób (zupełnie jak my, ich właściciele). 😊 


Hipertermia u psa. Uważaj na przegrzanie pupila!


Psia temperatura ciała jest wyższa niż ludzka – jej wartość waha się w granicach 38-39 stopni C. Najmniejsze psy mają jeszcze wyższą temperaturę, co w połączeniu z panującym na dworze ukropem może być dla nich szczególnie niebezpieczne.

Odczuwanie wilgoci na psiej sierści, letarg, skurcze mięśni, osłabienie, wymioty, nadmierne dyszenie czy biegunka podczas upału mogą oznaczać, że u psa wystąpiła hipertermia, która może być stanem zagrożenia życia.


W przypadku wystąpienia takich objawów należy bezzwłocznie udać się do weterynarza. Być może niezbędne będzie przeprowadzenie badań psa, a podczas stanu hipertermii każda minuta jest na wagę złota!

Doraźnie można pomóc psu:

  •     chłodzeniem wodą
  •     kierowaniem na psa chłodnego powietrza
  •     zimnymi okładami na opuszkach łap

W sytuacji dużych upałów rolą właściciela psa jest szybkie reagowanie w przypadku pojawienia się nietypowych zachowań lub symptomów. Pies może się nadmiernie pocić lub nie być w stanie dobrze się schładzać – w takim przypadku wizyta u weterynarza jest konieczna.

Im szybciej zareagujemy, tym większa szansa, że uchronimy naszego pupila przed poważnymi problemami ze zdrowiem.


Skarpetki lub buty dla psa – tak czy nie?


Wielu właścicieli psów kupuje swoim pupilom dodatki w postaci skarpetek lub specjalnych butów.

Czasami takie rozwiązanie jest konieczne, szczególnie gdy pies spaceruje po silnym mrozie czy rozgrzanym asfalcie. Rzeczywiście, łapy psów są narażone na szkodliwe działanie różnych czynników zewnętrznych i aby nie narazić psa na urazy, otarcia czy pękanie poduszek – powinniśmy stosować buty dla psa – jednak nie można tego robić w nieskończoność. Innym powodem, dla którego pies powinien nosić buty, są stany po kontuzjach i różnego rodzaju zabiegach.

Niektórzy właściciele psów stosują skarpetki, na przykład po to, aby zabezpieczyć zwierzę przed ślizganiem się na podłodze. O ile stosowanie butów lub skarpet ma wskazania podobne do powyższych, o tyle czasami ubieranie zwierzaka jest fanaberią właściciela, która może psu zaszkodzić.

Wszystkiemu „winien” jest właśnie psi pot.


Nieustanne stosowanie skarpet każdego dnia może zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie gruczołów potowych u psa – które jak już wiemy, znajdują się właśnie na opuszkach łap.


Jeśli dodamy do tego atrakcje w postaci rozgrzanego kominka czy nagrzanego do czerwoności kaloryfera, fundujemy psu istną katorgę ☹. Pies wówczas się poci, dusi i męczy. Skóra opuszków łap umożliwia psu właściwy przepływ powietrza, więc nie zabierajmy mu go!


Podsumowując, jeśli pies nie musi chodzić po rozgrzanym asfalcie lub okrutnym, syberyjskim mrozie – nie funduj mu atrakcji w postaci skarpetek. W zamian kup mu zabawkę lub ulubione przekąski – na pewno będzie uradowany 😊


appet_grandorf_blog_desktop

Chcesz być na bieżąco?

Jeśli chcesz być na bieżąco ze wszystkimi promocjami i nowościami zapisz swój adres e-mail. Nie wysyłamy spamu!

ZAPISZ

check
Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Appet Sp. z o.o., ul. Rusałka 17B, 20-103 Lublin, w celu realizacji usługi newsletter, a tym samym wysyłania mi informacji o produktach blogowych, usługach, promocjach lub nowościach zgodnie z polityką prywatności (zgodnie z Ustawą z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1781). Wiem, że zgodę tę mogę w każdej chwili wycofać. (...) pokaż więcej

ZAPISZ

Sprawdź nasze media społecznościowe

Sprawdź nasze media społecznościowe

logo-footer

© 2022 Appet sp. z o.o. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i polityki cookies.

Strona wykonana przez AKM-WEB

Strona wykonana przez AKM-WEB
vet_plwiwwiw
logo-felogo-pllogo-ue